Kolonie Letnie 2021

Pierwszego sierpnia rozpoczęły się nasze tygodniowe wakacje na Mazurach. "Bazę wypadową" stanowił ośrodek w Sumowie. Celowo piszemy "bazę wypadową" ponieważ zdecydowaną większość czasu spędziliśmy zwiedzając najróżniejsze atrakcje turystyczne tego regionu. I absolutnie nie przeszkadzał nam w tym padający w zasadzie codziennie deszcz. Kolonie rozpoczęliśmy od Mszy Świętej o 7:30 w naszym kościele. Potem pakowanie bagażów do autokaru, pożegnania z rodzicami i ruszamy!
Już pierwszego dnia w trakcie podróży do Sumowa zatrzymaliśmy się w Świętej Lipce, by zwiedzić przepiękne Sanktuarium Maryjne oraz wziąć udział we Mszy Świętej. Następny przystanek wypadł w Gierłoży, gdzie zwiedziliśmy "Wilczy Szaniec". Późnym popołudniem dotarliśmy do Ośrodka Gościniec Sumowo. Trudno jest teraz opisać wszystkie miejsca, w których dane nam było się pojawić, obiecujemy że następnym razem poczynimy odpowiednie notatki w każdym z tych miejsc, które odwiedzimy. W skrócie możemy powiedzieć, że zwiedziliśmy Sejny, na pewno gościliśmy w pięknym Pokamedulskim Klasztorze w Wigrach, braliśmy udział w ponad trzygodzinnym spływie kajakowym po Czarnej Hańczy. Skorzystaliśmy także z oferty Żeglugi Augustowskiej płynąc statkiem pod ich banderą z Augustowa do Studzienicznej. Rejs trwał około trzech godzin a w Studzienicznej odwiedziliśmy między innymi Sanktuarium związane z objawieniami Matki Bożej, to miejsce odwiedził w 1999 roku nasz ukochany Papież Jan Paweł II, który powiedział wówczas „Byłem tu wiele razy, ale jako Papież po raz pierwszy i chyba ostatni”. W Suwałkach bawiliśmy w AquaParku, kąpiel, basen, kręgle, bilard, dla każdego coś miłego. W Wasilkowie spotkaliśmy się z prehistorycznymi gadami w Jurajskim Parku Dinozaurów. Odwiedziliśmy także Sanktuarium w Supraślu. Tak, jak pisaliśmy na początku pogoda była taka sobie, prawie każdego dnia padał deszcz, nic więc dziwnego, że gdy któregoś dnia od rana pokazało się słoneczko i bezchmurne niebo nasze kroki skierowaliśmy ..... w stronę pobliskiego jeziora. Jezioro nazywa się Dmitrowo i tu wreszcie zażyliśmy kąpieli na świeżym powietrzu! Każdego dnia wypoczynku nie zapominaliśmy o sprawach duchowych, krótka modlitwa w postaci różańca czy koronki albo udział we Mszy Świętej odprawianej nieopodal Sumowa w miejscowości Giby, to też element naszego życia. W ośrodku, gdy nigdzie nie wyjeżdżaliśmy, gry i zabawy. Do dyspozycji mieliśmy między innymi: piłkę nożną i ręczną, badminton, tenis, pingpong i wiele innych. Jak zawsze podczas takich wyjazdów rozegrano i rozstrzygnięto kilka konkursów, na przykład "flagowy" konkurs na czystość pokoju czy nasza wersja "mam talent" albo konkurs sprawdzający wiedzę dotyczącą zwiedzanych przez nas miejsc. Śmiechom i dobrej a nawet doskonałej zabawie nigdy nie było końca! Minął tydzień, przyszła sobota a wraz z nią pora powrotu do domów. Bogatsi o nowe doświadczenia i mnóstwo wspaniałych wspomnień wieczorem padliśmy w objęcia swoich rodziców. Podsumowując: pogoda nie jest najważniejszym warunkiem udanego wypoczynku, najważniejsze jest dobre towarzystwo oraz właściwe nastawienie do życia! Za zorganizowanie wyjazdu dziękujemy serdecznie Legionowskiemu Stowarzyszeniu Amicus oraz parafii Matki Bożej Fatimskiej. Za opiekę duchową, czuwanie nad naszym bezpieczeństwem oraz wszystkie sprawy organizacyjne dziękujemy księdzu Tomaszowi Chciałowskiemu. Serdecznie dziękujemy również naszym paniom opiekunkom, pani Anicie Rodak oraz pani Izabeli Prażmowskiej. No i cóż? To wszystko. Tyle naszych wspomnień z tegorocznego wyjazdu na Mazury. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć i do zobaczenia w przyszłym roku!

Obszerna galeria zdjęć